"Super Express" przyjrzał się przyszłorocznemu kalendarzowi posiedzeń Sejmu. Jak wynika z obliczeń dziennikarzy gazety, w 2019 r. posłowie spędzą w parlamencie średnio trzy dni w miesiącu. "W ten rekord parlamentarnego lenistwa aż się nie chce wierzyć" - oburza się gazeta. Dziennik przypomina, że posłowie inkasują 10,5 tys. zł miesięcznie. Dodatkowo poselskie przywileje dają im darmowe przeloty i podróże po Polsce PKP i PKS, pieniądze na paliwo (około 35 tys. zł rocznie), 2,2 tys. zł miesięcznie na wynajem mieszkania w Warszawie czy wreszcie odprawę w wysokości 24 tys. zł. Niedawno "Super Express" wytknął parlamentarzystom, że w okresie świątecznym posłowie będą mieli aż 32 dni wolnego. "To najdłuższa przerwa świąteczna w tej kadencji Sejmu" - alarmuje dziennik.