To już czwarty dzień rozmów na szczycie. Chodzi o pieniądze, więc dyskusja do szybkich, łatwych i przyjemnych nie należy. Morawiecki walczy, żeby w konkluzjach nie znalazły się zapisy dotyczących praworządności. Słychać jednak, że <a href="https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-unia-europejska/aktualnosci/news-szczyt-ue-premier-luksemburga-nie-bedzie-zgody-na-ciecia-w-p,nId,4621973" target="_blank">coraz więcej krajów mówi "nie"</a> takiemu rozwiązaniu. W tej sytuacji polskiemu premierowi z odsieczą przyszli przyjaciele ze Zjednoczonej Prawicy. "Solidarna Polska zaproponowała podjęcie uchwały przez polski parlament, jednoznacznie stającej w obronie działań w obszarze prawa i obrony praworządności" - <a href="https://wydarzenia.interia.pl/polska/news-zbigniew-ziobro-sp-zaproponowala-podjecie-uchwaly-dot-obrony,nId,4621831" target="_blank">poinformował minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro</a>. Ale to nie koniec. Mobilizujące Morawieckiego hasła opublikował także jeden z członków rządu, wiceminister aktywów państwowych Janusz Kowalski. "VETO albo ŚMIERĆ!" - napisał. "Bronimy polskiej suwerenności. Ani kroku w tył!" - dodał zachęcająco.