Śmiech w Sejmie, bo czarnoskóry poseł powiedział "bananowy"
– Obawiam się, że sparaliżowanie prac TK wpłynie na bezpieczeństwo finansowe państwa. Skąd ten pośpiech. Gdy człowiek się śpieszy, to diabeł się cieszy. Pośpiech jest immanentną cechą republiki bananowej. Polacy tego nie chcą – mówił z mównicy sejmowej Killion Munyama z PO. Tymczasem w Sejmie, choć poseł mówił całkiem poważnie, wybuchł śmiech.
Na nagraniu wyraźnie słychać, jak posłowie śmieją się z polityka Platformy pochodzącego z Zambii.
Sejm uchwalił wczoraj wieczorem nowelizację ustawy o Trybunale Konstytucyjnym autorstwa PiS.
TK co do zasady będzie orzekał w pełnym składzie, czyli co najmniej 13 sędziów. Orzeczenia w tym składzie będą zapadać większością 2/3 głosów. Wcześniej Sejm nie zgodził się na wniosek PO i Nowoczesnej o odrzucenie projektu.
Odrzucono poprawki złożone przez opozycję.
Wnioskodawcy przypomnieli, że "Sejm określił dzień wejścia w życie ustawy nowelizującej na dzień jej publikacji". Według PO "w ten sposób "w sposób oczywisty" została złamana zasada odpowiedniego vacatio legis, wynikająca z zasady demokratycznego państwa prawa.
"Tym samym większość konstytucyjna chciała faktycznie uniemożliwić TK zbadanie konstytucyjności nowelizacji według dotychczasowych przepisów" - ocenili posłowie PO.