To oczywiście kopia pomysłu PiS, który planował zawiesić w kraju billboardy straszące dzieci Donaldem Tuskiem i hasłem "By żyło się lepiej. Sitwie!". PiS plakatów w takiej formie nie powiesił, bo firma billboardowa zażądała zmiany słowa "sitwa" na słowo "władza". Prezes Kaczyński komentował te działania efektownymi frazami, że w Polsce "wprowadzane są metody typu wschodniego i cenzura". W tym kontekście ucieszy go pewnie pomysł SLD i fakt, że na Twitterze słowo "sitwa" przeszło bez problemu. Może go też ucieszyć, że na zdjęciu, które wykorzystało SLD, wypadł całkiem korzystnie. A mogło być gorzej: Redaktor nieodpowiedzialny Mateusz Lubiński