Lider zespołu Bayer Full Sławomir Świerzyński ma już nawet swoją wizję nowej rady ministrów. "Mnie martwi, że ministrem obrony narodowej jest w malarz, w cudzysłowie oczywiście, ministrem zdrowia jest piekarz, a kulturą zajmują się ślusarze. Niech w końcu to będzie rząd fachowców, którzy mają z kulturą, wojskiem i ze zdrowiem coś wspólnego" - argumentował. Sam wyraził chęć objęcia stanowiska ministra kultury. "Dyrygentem orkiestry nie może być technik samochodowy, musi to być dyrygent-muzyk - wyjaśniał. Dodał też, że wszystkie wydarzenia artystyczne powinny zostać zrównane ze sportem. "Sport może mieć wszelką reklamę, może być zwolniony z VAT-u, może mieć wszystkie ulgi, jakie istnieją. Kultura nie. Kultura musi być obwarowana wszystkimi zakazami i przepisami. A Greków pamiętamy tylko dlatego, że stworzyli piękną kulturę" - tłumaczył na antenie TVN24. Muzyk będzie też walczył o zmianę przepisów dotyczących zatrudnienia. "Chciałbym, żeby każdy z nas otrzymywał pensję brutto. I wystarczy. Pracodawca niech zapłaci tylko składkę zdrowotną" - wyliczał. Lider Bayer Full jest zdania, że "Polska jest bardzo bogatym i doskonale zarządzanym krajem". "Jeżeli każdy ukradnie po milionie, to budżet nie zauważy" - wyjaśniał.