Roczny koszt utrzymania 59 samochodów sejmowych wynosił 79,5 tysiąca złotych, i to bez kosztów paliwa oraz wynagrodzenia kierowców, których Sejm zatrudnia aż 51! Niedawno zakupiono dziewięć nowych samochodów za blisko milion złotych. Jedna z limuzyn kosztowała aż 252 tysiące złotych! Żeby było pikantniej, "Fakt" ujawnia tajny telefon bezpośrednio do dyspozytora sejmowych taksówek. A kto za to płaci?