Według informacji "Super Expressu", wiceminister zarabia dokładnie 24 119,35 zł brutto. Mniej zarabiają: jego szef - minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro (13 827,89 zł) oraz trzej koledzy wiceministrowie (od 9,8 tys zł do 11,1 tys. zł). Co więcej, pensja Łukasza Piebiaka przewyższa nawet wynagrodzenie premier Beaty Szydło (ok. 16 tys. zł) i prezydenta Andrzeja Dudy (ok. 20 tys. zł). Dlaczego Piebiak zarabia tak dużo? Przed pracą w ministerstwie był sędzią w warszawskich sądach. Dziś tłumaczy "Super Expressowi", że "wysokość wynagrodzenia wynika wprost z przepisów prawa o ustroju sądów powszechnych i rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości". Więcej w dzisiejszym "Super Expressie".