Lech Wałęsa nie wyprawi więcej hucznych urodzin. Imprezy na cześć byłego prezydenta były do tej pory towarzyskimi wydarzeniami sezonu na trójmiejskich salonach - donosi "Super Express".
Na urodziny Wałęsy do Gdańska przybywała śmietanka towarzyska: politycy, artyści, biznesmeni. Na 70. urodzinach zjawiło się aż 700 gości!
Jednak to już przeszłość. Wałęsa ma dość.
"Pan prezydent nie jest już zainteresowany rautami. Prosił, by ich nie wyprawiać" - ujawnia w "SE" Jerzy Borowczak, poseł PO i przyjaciel Wałęsy.