W 2011 roku Ruch Palikota z 41 posłami tworzył trzecią siłę w Sejmie. Kancelaria Sejmu przyznała mu pomieszczenia m.in. w reprezentacyjnym korytarzu, w którym gabinety mają też marszałek i jego zastępcy. Dziś Twój Ruch ma tylko 16 posłów i powinien zwolnić część pomieszczeń. Jeszcze do tego nie doszło, choć mija miesiąc od rozpadu klubu, który opuściło 12 posłów - informuje "Rzeczpospolita". Sejmowe partie, a dokładnie Twój Ruch i SLD, tak bardzo poróżniły się w sprawie podziału pomieszczeń w parlamencie, że trzeba było wyznaczyć mediatora - czytamy. Oficjalnie politycy bagatelizują spór i przekonują, że problemu nie ma. Jednak według zakulisowych informacji "Rzeczpospolitej", przedmiotem sporu jest niewielka toaleta. Mający około dwa metry kwadratowe WC przynależy do obecnego gabinetu dyrektora Klubu Twojego Ruchu Karola Jenego. Posiadaczem klozeciku chciałaby jednak zostać oba kluby. Dlaczego? Bo to oznaka prestiżu - czytamy. W Sejmie własne toalety mają tylko marszałek Radosław Sikorski i wicemarszałkowie. Mediatorem w sporze o dwumetrową ubikację został wicemarszałek Eugeniusz Grzeszczak. Czeka go trudne zadanie - prognozuje "Rzeczpospolita".