Rosyjski komik zażartował z prezydenta Dudy. Dziwne nagranie w sieci
W internecie pojawiło się nagranie rozmowy telefonicznej Andrzeja Dudy, w której prezydent najprawdopodobniej padł ofiarą żartu rosyjskich komików. Jak dowiedzieli się dziennikarze RMF, Pałac Prezydencki potwierdził autentyczność nagrania.
Nagranie, które krąży w sieci wskazuje, że do Andrzeja Dudy zadzwonił z gratulacjami po wyborach sekretarz generalny ONZ António Guterres i zastał go podczas podróży, gdzieś w "centralnej Polsce". W rzeczywistości był to jednak jeden z rosyjskich komików.
Władimir "Vovan" Kuzniecow i Aleksiej "Lexus" Stoliarow już wcześniej dali się poznać z tej strony, dzwoniąc do europejskich polityków, np. Borisa Johnsona w maju 2018 roku i podając się za... nowego premiera Armenii.
Co pojawia się w trakcie rozmowy? Poruszana jest m.in. sprawa koronawirusa, w której pada stwierdzenie, że sytuacja jest "pod kontrolą" ("mamy jedynie 38 tysięcy przypadków"), a pandemia nie miała wpływu na przebieg wyborów.
Przy okazji dialog schodzi również na Ukrainę, a rzekomy głos prezydenta miałby stwierdzać, iż sytuacja jest tam teraz "trudna".