Ten post zmroził krew w żyłach użytkowników Twittera. "Kurdystan, dzień 3: jestem na froncie walki z ISIS, parędziesiąt kilometrów dzieli mnie od Mosulu" - napisał <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-ryszard-czarnecki,gsbi,2613" title="Ryszard Czarnecki" target="_blank">Ryszard Czarnecki</a>. Do momentu nadania tej depeszy nie udało się ustalić, kto wygrywa w starciu najgroźniejszej organizacji terrorystycznej świata z europosłem PiS. "Nie sądzi Pan Przewodniczący, że to zbyt niebezpieczne?" - zatroskał się jeden z użytkowników Twittera. "Proszę pamiętać: Stay low, go fast!!!" - radzi inny. Niektóre komentarze nie grzeszą elegancją: "Ilu już zabiłeś?". Ale drwiny na bok - niech pan na siebie uważa, panie Ryszardzie! <a href="https://twitter.com/Dziki_Kraj" target="_blank">Śledź Dziki Kraj na Twitterze</a> <a href="http://dzikikraj.interia.pl/napisz-do-nas" target="_blank">Czekamy na Wasze polityczne memy</a> ------