Dopiero teraz policja skierowała do sądu wniosek o ukaranie posła z Podlasia. Kiedy Rybakowicz został przyłapany na sikaniu na ulicy przez policję, został poproszony o dokumenty. Ten wyciągnął legitymację poselską. Ze względu na immunitet, nie można go było ukarać mandatem. Poseł TR zdeklarował zrzeczenie się immunitetu, Sejm nie spieszył się, żeby zająć się sprawą. W końcu wróciła do ona policji, a ta wykonywała potrzebne czynności. Wniosek o ukaranie właśnie został przesłany do sądu.