"Cenzura w TVP" - wrzeszczy na swoim blogu Janusz Korwin-Mikke. Słynny JKM, tępiciel "homosiów", "d***kracji" i "anschlussu" oskarża telewizję o co następuje, cytujemy: "w relacji telewizyjnej z konferencji n/t bus-pasów w Rzeszowie zamazano nam elektronicznie znaczki "Nowej Prawicy", czyli Feniksy!!!" Nie, drogi Korwinie-Mikke. Nie. Jasne są, więc się światło w nich odbija. Co zresztą widać wyraźnie, bo "feniksy" pojawiają się tajemniczo, gdy się ich nosiciele poruszają. Tak więc, nie. Przykro nam. Złej, złej, złej cenzury nie ma. Nie. Sorki. PRL jeszcze nie wrócił. Ale nie ustawajcie w panikowaniu. Może kiedyś wróci. Spokojnie.