Utwór powstał tuż po wygranych przez PiS wyborach. Autor jednak wówczas go nie opublikował z obawy przed zarzutem "podlizywania się" prezesowi. Teraz jednak uznał, że to zagrożenie minęło i tekst ujrzał światło dzienne na Facebooku. Polecamy waszej lekturze. Koniecznie dajcie znać, co sądzicie :)