W rozmowie z "Playboyem" Głuchowski oznajmił, że Władimira Putina może zastąpić wyłącznie osoba o bujnej czuprynie. To żart? Nic z tych rzeczy! "W Rosji [fryzura] to jedyny pewny element sukcesji władzy. Łysego zawsze zastępuje włochaty i na odwrót. To się zaczęło od cara Mikołaja, który miał włosy, Lenin był łysy, Stalin miał włosy, Chruszczow był łysy, Andropow miał włosy, Gorbaczow był był łysy, Jelcyn miał włosy, Putin jest łysy, Miedwiediew, który go zastąpił na jedną kadencję, miał włosy, a potem znów wrócił łysy Putin. Zatem jest więcej niż pewne, że kolejny przywódca Rosji będzie miał bujną czuprynę" - wyjaśnił Głuchowski.