Przypomnijmy jeszcze niechlubną wypowiedź Petru w czasie dyskusji na temat sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Lider Nowoczesnej chciał popisać się erudycją i nawiązać "Sejmu Niemego" z 1717 r. Powołał się jednak na "Sejm Głuchy". Wczoraj zaś Petru na antenie RMF FM niczym natchniona wieszczka przepowiadał upadek PiS: upadnie jak Imperium Rzymskie - w szczycie swojej chwały. Przytoczmy ten fragment rozmowy z Konradem Piaseckim: Ryszard Petru: (...) Są takie momenty, kiedy imperia padają. Imperia padają zwykle w szczycie swej chwały i to jest właśnie ten moment w PiS-ie. Nie wierzę w to, że pan prezydent Andrzej Duda będzie w kółko podpisywał wszystko, co mu rzucą na biurko. Nie wierzę, że w PiS-ie nie pojawi się grupa osób, która powie - "Dokąd my idziemy? Przecież zaraz nas w ogóle nie będzie, skończymy jak AWS".Konrad Piasecki: Zaraz, zaraz, ale które imperium upadło w szczycie swej chwały?Ryszard Petru: Rzymskie.Konrad Piasecki: Rzymskie w szczycie swej chwały? Ryszard Petru: Oczywiście.Konrad Piasecki: Szczyt chwały Imperium Rzymskiego to jest jakiś 100 r. n.e., a ono upadło w którym? W 476. Był upadek, był podział Cesarstwa Rzymskiego.Ryszard Petru: No dobrze, ale to jest dokładnie to samo. (...) Polecamy całość (Kliknij!). Może znajdziecie jeszcze jakieś perełki. O co w ogóle chodzi z tym imperium? To jakaś nowa polityczna moda? Ostatnio Donald Tusk też nawiązywał do jednego takiego (Tutaj!). Co prawda to, o którym mówił Tusk, znajduje się w odległej galaktyce, ale imperium to imperium. Śledź Dziki Kraj na Twitterze Czekamy na Wasze polityczne memy ------