Zdjęcie miało ilustrować wpis krytykujący wypowiedź prezydenta. Prawdziwa fala krytyki zalała jednak samą Olejnik, gdy internauci zauważyli fotomontaż. "Skandaliczny wpis", "teraz udaje głupią", "żenada"- to jedne z łagodniejszych komentarzy pod adresem autorki wpisu. Dziennikarka zdjęcie we wpisie zmieniła i tłumaczyła, że to pomyłka. "Przepraszam za pierwsze zdjęcie, które było fejkiem. Niestety to jedno z pierwszych zdjęć, które pojawia się, gdy wpisze się "Andrzej Duda" w wyszukiwarkę. Tylko w chorej głowie mógł powstać pomysł na taki fotomontaż" - napisała Olejnik na Facebooku. A co pojawia się, gdy w wyszukiwarce wpiszemy "Monika Olejnik"? Użytkownicy Twittera sprawdzili...