Jego wypowiedź dla "Dziennika Gazety Prawnej" przypomina "Fakt". "Problem zdrowia prokreacyjnego jest poważny. Począwszy od takich zagadnień, jak korzystanie przez chłopców z laptopa położonego na kolanach, noszenie zbyt obcisłej bielizny czy podgrzewanie siedzeń w samochodzie. Nawet takie rzeczy wpływają na zdrowie. Wiele osób tego nie wie lub to bagatelizuje, a skutki bywają poważne" - powiedział Pinkas. Blady strach padł na miłośników obcisłej bielizny. Uspokajamy. Minister stawia na edukację. Wszystko wskazuje na to, że ciasne majtki nie zostaną zakazane. Śledź Dziki Kraj na Twitterze Czekamy na Wasze polityczne memy ------