W sobotę Platforma Obywatelska zorganizowała konferencję prasową, na której obiecywała reformę dzięki której warunki na rynku pracy będą lepsze, umowy śmieciowe zostaną zlikwidowane, dochody Polaków wzrosną, a system podatkowy zostanie uproszczony. Dariusz Rosati i Janusz Lewandowski cierpliwie tłumaczyli, na czym mają polegać proponowane przez PO zmiany i konferencja przeciągała się. W pewnym momencie komisarz europejski ds. programowania finansowego i budżetu zerknął na zegarek i stwierdził, że.. musi już iść. Grzecznie poprosił Joannę Muchę o zgodę na opuszczenie konferencji prasowej. Dziennikarzom wyjaśnił, że spieszy się na pociąg.