Prezydent stwierdził, że kupi wnukom wielbłąda. - Sprzedają lampy. O! Lampa Alladyna tam na górze. Patrzę, co by tu można kupić. Wnukom jakiegoś wielbłąda bym może kupił - zastanawiał się na głos pan prezydent, co zarejestrowała kamera TVN24. - Tam są wielbłądy - podpowiedział prezydentowi głos z offu. - Serduszko dla wnuczki. A dla chłopaków koń albo wielbłąd - zdecydował ostatecznie prezydent Komorowski. Sami zobaczcie: