W lipcu 2011 roku Kaczyński przegrał ze spółką "Agora SA" o porównanie "Gazety Wyborczej" do "Trybuny Ludu". Miał siedem dni na przeproszenie "Gazety" na łamach "Rzeczpospolitej". Do dziś tego nie zrobił. Pół roku później, w styczniu tego roku, reprezentujący "Agorę" prawnik zgłosił sprawę do Komisji Etyki Sejmu. Kaczyński poradził "Agorze" wszczęcie przeciw niemu postępowania egzekucyjnego. Domniemywać można, że"Agora" zrobi to z przyjemnością.