Jarosław Kaczyński i Andrzej Rzepliński - koledzy z czołgu
Prezes Trybunału Konstytucyjnego Andrzej Rzepliński i najbardziej znany w kraju prezes Jarosław Kaczyński znają się od dekad. I od dekad się nie lubią. Okazuje się, że w 1968 roku służyli razem w pułku czołgów. Potem studiowali razem prawo na Uniwersytecie Warszawskim. Ale chemii nie ma...
"Jesteśmy na <ty>, ale nigdy nie zbliżyliśmy się do siebie. Nie ma między nami chemii" - powiedział Andrzej Rzepliński w wywiadzie dla niemieckiego dziennika "Sueddeutsche Zeitung", który cytuje "Super Express".
Jak przyznał Rzepliński w wywiadzie dla niemieckiej gazety, razem z dzisiejszym prezesem Prawa i Sprawiedliwości, w 1968 roku służyli w pułku czołgów i oczekiwali decyzji o wysłaniu do Czechosłowacji.
Wspólne doświadczenia nie zbliżyły ich do siebie.
"Już rok temu byłem pewny: jeżeli Kaczyński powróci do władzy, jego pierwszym krokiem będzie interwencja przeciwko Trybunałowi" - przyznał prezes TK.
Jak jednak przypomina "Super Exress", śp. Lech Kaczyński też studiował na jednym roku z Rzeplińskim. Kiedy został prezydentem, powołał go na prezesa Trybunału Konstytucyjnego.