"Fakt" przypomina, że mimo nadciągającego kryzysu finansowego, szef Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński planuje wynajęcie luksusowej limuzyny. "Teraz okazuje się, że szef banku centralnego chce wydać jeszcze więcej pieniędzy. Zamiast zaciskać pasa i oszczędzać, jak wszyscy Polacy, Glapiński wziął się do remontowania. Zamówił nawet złote krany do łazienek w NBP" - oburza się dziennik. Gazeta informuje, że ogłoszono sześć przetargów na remonty w siedzibach NBP. "Glapiński planuje wyremontować łazienki w centrali i w oddziale szczecińskim, odnowić budynek oddziału w Lublinie, przebudować bramę oddziału w Warszawie, wyremontować dachy oddziału w Bydgoszczy oraz wypielęgnować rośliny ozdabiające gmach NBP" - czytamy. "Fakt" zwraca uwagę na planowane remonty łazienek. "To projekt zapierający dech w piersiach! Szef NBP chce, by toalety zrobione były na bogato: w czerni, bieli i ze złotymi wykończeniami" - ujawnia gazeta. Więcej w "Fakcie".