"Fakt", który ujawnił pozamałżeński romans Stanisława Pięty, za co polityk został zawieszony przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, jest zaskoczony beztroskim zachowaniem skompromitowanego posła. "Pięta chyba pozazdrościł naszym piłkarzom i podobnie jak oni po porażkach, nie traci dobrego nastroju. (...) Środowe posiedzenie Sejmu, trwa gorąca dyskusja dotycząca ustawy o IPN, a Pięta cały w skowronkach. Poseł gawędzi m.in. z Joanną Lichocką" - czytamy. Gazeta zapytała posłankę, dlaczego nie odcięła się od Piety, który mocno zaszkodził swojej reputacji. "Nie chcę tego komentować. On boryka się teraz z problemami' - usłyszał od Lichockiej "Fakt". Dziennik zauważa, że w przypadkach zawieszenia w prawach członka partii i klubu parlamentarnego zwyczajem jest odesłanie posła do ostatnich rzędów sejmowych ław. Czy taka kara spotka Piętę? "Nie wiem nic na temat planów przesadzenia posła Stanisława Pięty" - mówi "Faktowi" Waldemar Andzel z prezydium klubu PiS.