Jak informuje "Fakt", Krystyna Pawłowicz zaproponowała w interpelacji do ministerstwa sprawiedliwości, by kosztami postępowania rozwodowego obarczać zarówno państwo, jak i małżonków. Koszty postępowania rozwodowego Obecnie wniesienie do sądu wniosku o rozwód to koszt 600 złotych. W przypadku, gdy rozwodzący się małżonkowie chcą podzielić majątek, dodatkowo dopłacają 1000 złotych. Do powyższych kwot należy doliczyć koszty związane z wynajęciem adwokatów. Jak podaje "Fakt", zdaniem posłanki Pawłowicz, rozwodzący się wciąż płacą za mało. Interpelacja W interpelacji do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, Krystyna Pawłowicz zapytała o możliwość podwyższenia opłat. Posłanka chce, by małżonkowie zapłacili dodatkowo m.in. za korzystanie z sali sądowej, a także pracę sędziego i ławników - czytamy w "Fakcie". Rozwód dla bogatych Zdaniem rozmówcy "Faktu", sędziego Macieja Strączyńskiego, zmiany te doprowadziłyby do tego, że rozwód "stałby się dostępny tylko dla bogaczy, dla których żadne koszty nie grają roli". Pozostałe osoby "byłyby przymuszone do utrzymywania fikcyjnego małżeństwa". Więcej w dzisiejszym "Fakcie".