MON zamówiło 1200 misiów. Pluszaki będą służyć do celów promocyjnych, mają być "kształtne, o miłej aparycji i proporcjonalnej budowie" - podkreślał w zamówieniu resort obrony. Na misie ministerstwo przeznaczy 51 900 zł (koszt jednego misia w wielkości 30-35 cm wyniesie więc około 43 zł). "Fakt" pluszowe zamówienie MON łączy z odejściem z resortu Bartłomieja Misiewicza i wskazuje, że złożono je na kilka dni po "traumie, jaką było odejście słynnego rzecznika". Czy misom uda się wypełnić tę dotkliwą pustkę?