Andrzej Duda w swojej kampanii prezydenckiej ma zamiar powoływać się na dziedzictwo ojca Marty, Lecha Kaczyńskiego. Duda i Kaczyńska dobrze się znają, dlatego Marta miała zostać szefową jego komitetu honorowego i firmować kampanię swoim wizerunkiem. Na taki obrót spraw miał nie zgodzić się Jarosław Kaczyński, który uważa, że nieustabilizowana sytuacja życiowa bratanicy mogłaby tylko zaszkodzić Dudzie. Jak podaje "Fakt", Marta miała rozwieść się z Dubienieckim, lecz w dziwnych okolicznościach rozwód zawiesiła. Mimo to małżonkowie nie pokazują się razem. Za to wokół bratanicy prezesa PiS pojawiają się inni mężczyźni - informuje "Fakt" jeden z polityków PiS. Podobno prezesowi nie podoba się ta sytuacja. Marta Kaczyńska wesprze Dudę ale nie będzie twarzą jego kampanii.