Jak donosi dzisiejszy "Fakt", zamieszanie wokół 26-letniego zaufanego Macierewicza nie spodobało się prezesowi PiS. Ponoć wezwał ministra obrony narodowej na Nowogrodzką i zażądał wyjaśnień. A pytań pewnie było sporo: dlaczego Misiewicz dostał medal Za Zasługi dla Obronności Kraju? Dlaczego zasiada w radzie nadzorczej Polskiej Grupy Zbrojeniowej? Dlaczego zasiadał w radzie nadzorczej spółki ENERGA Ciepło Ostrołęka? Jakie ma wykształcenie? Dlaczego siostra Misiewicza pracuje w PGZ?... "Fakt" nie ujawnia, jak przebiegała rozmowa. Ale z pewnością do serdecznych nie należała. Być może minister powtórzył prezesowi to, co niedawno mówił w wywiadzie dla Rzeczpospolitej - Wielkie osiągnięcia Bartłomieja Misiewicza