Jan Kulczyk, któremu Aleksander Kwaśniewski doradzał w interesach, pływa po oceanach jachtem za 360 milionów zł, a były prezydent buja się po Mazurach łupiną za kilkanaście tysięcy - wyliczył "Fakt"."Phoenix2" Kulczyka ma 92 m długości i kilka pokładów, a na nich jacuzzi, basen, salę kinową. Luksusy jak w najdroższym hotelu. Pomieści 20 osób. Mogła kosztować nawet 360 mln zł, a koszty jej utrzymania, a przede wszystkim czarterowania, pochłaniają co najmniej kilka milionów złotych rocznie. Ciasna, ale własna Kwaśniewski pływa "Czaplą" która ma 4 m długości. Ma jeden pokład. Kosztuje ok. 14 tys. zł. Koszty utrzymania - prawie żadne, wystarczy na zimę łódkę schować w szopie.