"Fakt" komentuje informację na temat rozpoczęcia przez Nowaka prestiżowych studiów Master of Business Administration (MBA) na jednej z brytyjskich uczelni. Cena korespondencyjnego kursu to 40 tysięcy złotych. "Jak jednak zdobyć te pieniądze? Ot, wystarczy opóźnić złożenie mandatu posła o kilka miesięcy - bo tak najwyraźniej zrobił Sławomir Nowak" - czytamy. Dziennik przypomina, że już w sierpniu ubiegłego roku Nowak zadeklarował, że odchodzi z polityki i składa mandat posła. Zrobił to dopiero z początkiem tego roku. "Poselska pensja wpływała na konto. I takim sposobem zbierał na, jak się okazuje, studia na brytyjskiej uczelni" - twierdzi "Fakt". Nowak nie będzie jednak korespondencyjnie studiował na Oxfordzie, ale na mniej prestiżowej uczelni. "[Za studia na Oxfordzie] zapłaciłby prawie dwa razy więcej! Musiałby pewnie być jeszcze posłem przez rok" - pisze gazeta.