W środę komisja rozpatrywała projekty dotyczące zmian w ustawie o Sądzie Najwyższym. W posiedzeniu komisji uczestniczyła I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska, która w trakcie obrad paliła elektronicznego papierosa. Zachowanie sędzi nie umknęło uwadze członków komisji z opozycyjnych klubów. "Pani Manowska na Komisji Sprawiedliwości podczas zadawania pytań przez posłów opozycji pali elektroniczne papierosy. Nerwy, nerwy, nerwy" - napisała na Twitterze Kamila Gasiuk-Pihowicz z Koalicji Obywatelskiej. "I Prezes Sądu Najwyższego w trakcie posiedzenia Komisji Sprawiedliwości, odpowiadając na pytania, pali elektroniczny papieros. Trochę niepoważne" - to już komentarz posła Michała Szczerby również Koalicji Obywatelskiej. "Może i nie widać na zdjęciu, ale I Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska podczas zadawania do niej pytań przez Michała Szczerbę postanowiła sobie zapalić elektroniczną fajkę. I po co się tak truć" - napisał Krzysztof Śmiszek (Lewica). Polityk w rozmowie z polsatnews.pl zaznaczył jednak, że w pewnym momencie prezes Manowska przeprosiła biorących udział w posiedzeniu komisji posłów za swoje zachowanie.