Wszystko zaczęło się od tego, jak europosłanka Jazłowiecka podziękowała kolegom i koleżankom z partii za gratulacje z powodu przyjęcia porozumienia w sprawie dyrektywy dotyczącej ochrony praw pracowników. Zapomniała jednak o swej koleżance Joannie. A ta postanowiła się przypomnieć...Co było dalej, sami zobaczcie!