W środę, na oficjalnym profilu Donalda Tuska na Twitterze, pojawiły się dziwne wpisy, które spowodowały podejrzenia, że ktoś włamał się na społecznościowe konto szefa rady Europejskiej. Posty pojawiły się około godziny 13:30. Pół godziny później zostały usunięte. Sam Tusk z humorem skomentował incydent. "W ostatniej chwili udaremniłem kolejny brutalny atak hakerów" - napisał.