Sformułowanie z gatunku ostrych, ale na usprawiedliwienie Celińskiego przemawia fakt, że wcześniej na Twitterze przedstawił w pięciu punktach swój plan działania wobec niedemokratycznej Rosji i przeszedł ten plan niezauważony. Wpis może być też powodowany frustracją, że demokraci.pl mają w Polsce obecnie poparcie mniej więcej tak duże, jak rosyjscy obrońcy praw człowieka u siebie.