Przypomnijmy: 17-letnia Justyna Klimasara, szefowa młodzieżówki SLD w dolnośląskim Dzierżoniowie, znana z kusych strojów i kontrowersyjnych poglądów, będzie atrakcją sobotniej debaty "Język gwałtu w polityce", organizowanej przez SLD. Nie wszystkim w partii jednak ten pomysł - jak i sama pani Justyna - przypadł do gustu... Działaczki SLD zaapelowały do Leszka Millera by ten nie pozwolił 17-latce zabrać głosu - informuje "Rzeczpospolita". Także Jan Marcin Górski i Jakub Dorosz-Kruszyński - dwaj młodzi działacze SLD z Pruszkowa - wyrazili swoje oburzenie. Co więcej, napisali w tej sprawie list. Oto jego fragment: "Z niepokojem obserwujemy, postępującą ostatnio erozję zaplecza intelektualnego naszej partii. Niepokoi nas fakt, że władze krajowe zaczynają bardziej cenić urodę i wdzięk niektórych działaczy, niż kompetencje i doświadczenie". Co na to Leszek Miller? Nie wiadomo. My czekamy w napięciu - czy pani Justyna przemówi podczas debaty, czy nie? Okaże się już jutro. A wam, jak się młoda gwiazda SLD podoba? Czekamy na komentarze... oprac. emi