Tajemnicze billboardy pojawiły się na ulicach Warszawy. A na nich - przesłanie do miłościwie nam panujących i smutne wnioski z afery taśmowej... Na razie nie wiadomo, kto za tym stoi.
W obawie, że billboardy znikną - a nuż prokuratura zechce je skonfiskować - zrobiliśmy zdjęcia. Oto one!
P.S. Billboardów - niczym taśm - jest ponoć więcej. Jeśli zauważycie je na ulicach Warszawy - nadsyłajcie zdjęcia na adres dzikikraj@firma.interia.pl!