- Ja po kilku takich kąpielach byłem zdrów - wspomina Adam Jarubas w rozmowie z 'Super Expressem". Kandydat PSL na prezydenta RP relacjonuje, że jego babcia Zofia była niezwykle mądra kobietą, która leczyła ludzi. Wiele osób w obliczu śmierci przychodziło do niej. "Na przykład nasza kuzynka chorowała na nowotwór i wszyscy myśleli, ze niedługo umrze. Sprawy wzięła w swoje ręce moja babcia, która przez rok kąpała ja w beczce z ziołami. Nasza kuzynka żyła później jeszcze ponad dwadzieścia lat - opowiedział "SE" Adam Jarubas. Jarubas wspomina również, ze sam był chorowitym dzieckiem, ale dzięki kąpielom w beczce z ziołowym naparem radził sobie z każda infekcją. Ciekawe, czy kandydat PSL na prezydenta nadal korzysta z ludowych metod leczenia dolegliwości.