"Jak faszyści dochodzili do władzy, to niestety było nadal wiele osób w Niemczech, które chciały im podawać rękę. Uważam, że już wtedy trzeba było stworzyć kordon sanitarny i oddzielić ich od zdrowej części społeczeństwa. Korwin-Mikke w 2014 roku prowadzi politykę, którą prowadzili naziści zanim doszli do władzy" - powiedział reporterowi Superstacji poseł TR Robert Biedroń."Zdrowym odruchem będzie niepodawanie mu ręki. Dla higieny, nie tylko mojej ręki, ale higieny życia politycznego" - zaznaczył. Jego słowa skomentował - z uśmiechem na twarzy - poseł Nowej Prawicy Przemysław Wipler. "Szef Biedronia, Janusz Palikot powiedział, że da w mordę Korwinowi jak go zobaczy i że go poczęstuje z piąchy" - przypomniał w rozmowie z Superstacją. "Już widzę, jak strasznie dramatycznie boleje Janusz Korwin-Mikke, że Robert Biedroń nie chce mu podać ręki" - dodał. Cóż, my proponujemy kordon sanitarny dla jeszcze kilku polityków...