"Dla żołnierzy zawodowych i pracowników komórek i jednostek organizacyjnych resortu obrony narodowej dzień: 1) 27 maja 2016 ustala się dniem wolnym od służby i pracy, 2) 4 czerwca 2016 r. wyznacza się dniem służby i pracy" - mogliśmy przeczytać w uchylonym już postanowieniu. Szlak przetarła Beata Kempa, która również zarządziła, by urzędnicy pracowali 4 czerwca, a więc w dniu marszu KOD. Pomysł spodobał się Antoniemu Macierewiczowi, ale tylko na chwilę. Jak powiedział TVN 24 rzecznik resortu obrony, po pięciu minutach zarządzenie zostało odwołane. W kolejnej decyzji czytamy, że decyzja 158/MON (o dniu wolnym 27 maja) traci swoją moc.