Do Spojrzenia doszło podczas uroczystości powołania nowego prezesa Naczelnego Sądu Administracyjnego. Przypomnijmy, że między prezydentem a prezesem TK trwa spór o obsadę trzech wakatów w Trybunale Konstytucyjnym. Prezydent nie przyjął ślubowania od sędziów wybranych przez Sejm poprzedniej kadencji, zaprzysiągł natomiast sędziów wskazanych później przez Sejm obecnej kadencji. I mamy pat. "Oczekuję, że prezes Rzepliński zakończy tę żenującą sytuację, którą sam tworzy" - mówił prezydent w TVP Info. Spór wszedł w nową fazę. Po pojedynku na argumenty nastał czas pojedynku na miny. Prezydent wytoczył działa najcięższe, albowiem obdarzył prezesa TK miną zarezerwowaną dla swoich największych wrogów: