Po co więc pisać? Okazuje się, że Pani Ogórek wywołuje żywe zainteresowanie u płci przeciwnej, a to właśnie dla niej magazyn "Playboy" powstaje. "W Ameryce, kiedy myślimy o dobrze wyglądających prezydentach, przychodzą nam do głowy John F. Kennedy i Ronald Reagan lub ewentualnie Millard Fillmore.(...) Jednak politycy z innych krajów wyglądają o wiele bardziej atrakcyjnie. Wystarczy spojrzeć na polską panią polityk Magdalenę Ogórek" - czytamy w materiale. "Playboy" postarał się także, aby materiał był "wizualnie atrakcyjny" - czytelnicy mogą zobaczyć aż 7 fotografii pięknej Ogórek. "Czyż demokracja nie jest wspaniała?" - pytają z lekkim przekąsem redaktorzy "Playboya".