Cała Polska miała kupę śmiechu z kolejnej wtopy minister Muchy, jednak Ministerstwo to Ministerstwo. Rząd. Oni. ONI. A oni, jak wiadomo, ONI mają tajemnice. I to jakie. Tworzą spiski. Wyrafinowane. Ukrywają kontakty z istotami pozaziemskimi i tak dalej. I TAK DALEJ. Rozumiemy się, nie? No i teraz złowrodzy ONI dokonali kolejnej spiskowej manipulacji. Oto okazało się, że trzecia liga hokeja jednak istnieje. Widzieliście? Jeszcze w poniedziałek nie istniała, a teraz - proszę państwa - istnieje. To - w każdym razie miło patrzeć, jak ministerstwo staje na głowie i kombinuje jak koń pod górkę, żeby udowodnić, że Piasecki wcale minister Muchy nie wkręcił, choć przecież wkręcił. Bo minister Mucha na bank zdawała sobie sprawę z tej skomplikowanej gry niuansików, które wyczarowały trzecią ligę hokeja.