- Z wody koło urządzeń hydrotechnicznych przy Nowym Świecie we Wrocławiu wyłowiono ciało mężczyzny - informuje Paweł Petrykowski z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. - Identyfikujemy zwłoki, podejrzewamy, że jest to chłopiec, który wypadł z łódki na Bartoszowicach. W niedzielę 1 maja motorówka, którą nastolatek płynął razem z dwoma mężczyznami, wywróciła się. W łódce znajdowali się jeszcze dwaj mężczyźni: 37-latek i 22-latek. Osoby te to członkowie jednej rodziny. Prawdopodobnie mężczyźni wypożyczyli łódkę na wrocławskiej przystani. Motorówka wywróciła się, kiedy podpłynęła za blisko jazu. Po wywróceniu się łódki jeden z mężczyzn wypłynął o własnych siłach i do szpitala trafił przytomny. Drugi mężczyzna został wyłowiony nieprzytomny. Niestety zmarł w szpitalu. Przez kilka dni nurkowie szukali ciała 16- latka., który wpadł do wody. Na Biskupinie pojawiły się plakaty informujące o zaginięciu chłopca. Wszystko wskazuje na to, że odnalezione ciało to zwłoki poszukiwanego 16-letniego Adama. Wszelkie wątpliwości rozwieją jednak wyniki sekcji zwłok.