Marek Michalski był jednym z najwybitniejszych przedstawicieli legnickiej palestry. Uczestniczył w wielu głośnych procesach toczących się w sądach na terenie całego Zagłębia Miedziowego. Ostatnio był obrońcą mężczyzny oskarżonego o pobicie siedmioletniego chłopca. W czwartek w Sądzie Okręgowym w Legnicy miała się odbyć sprawa apelacyjna jego klienta. Mecenas Michalski był powszechnie szanowany nie tylko w środowisku adwokackim, ale również prokuratorskim i sędziowskim. - To wielka strata nie tylko dla całego wymiaru sprawiedliwości, ale również Legnicy - powiedział sędzia Aleksander Żurakowski.