Reklama

Zgorzelec. Zwłoki znalezione w jednym z garaży

Podczas prac porządkowych w Zgorzelcu dokonano makabrycznego odkrycia. W jednym z garaży należących do Starostwa Powiatowego znaleziono zmumifikowane zwłoki. Sprawą zajmuje się prokuratura. Nieoficjalnie wiadomo, że po wewnętrznej stronie drzwi garażu znaleziono ślady drapania.

Zwłoki mężczyzny znaleziono w garażu w Zgorzelcu na Dolnym Śląsku. Odkrycia dokonano w trakcie prac porządkowych w pomieszczeniach garażowych. Nie jest znana przyczyna śmierci ani tożsamość mężczyzny.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze prok. Tomasz Czułowski poinformował, że zwłoki znaleziono w jednym z pomieszczeń garażowych należących do Starostwa Powiatowego.

- W tych pomieszczeniach odbywały się prace porządkowe. Stan odkrytych zwłok wskazuje na to, że musiały one tam pozostawać dłuższy czas. Wykonano wstępne oględziny tego miejsca. Ciało zostanie poddane sekcji zwłok, która pozwoli ustalić czas i przyczynę zgonu. Może pozwoli też ustalić tożsamość mężczyzny - powiedział prokurator.

Reklama

Wyjaśnił, że wszczęte śledztwo prowadzone jest właśnie w celu ustalenia przyczyny zgonu mężczyzny i wyjaśnienia, czy ktokolwiek nie przyczynił się do jego śmierci.

Ślady drapania na drzwiach garażu

Ciało mężczyzny było zmumifikowane - informuje portal Zgorzelec.info. 

Według nieoficjalnych informacji RMF FM, drzwi garażu były zabezpieczone siedmioma wkrętami od zewnątrz, a po ich wewnętrznej stronie odkryto ślady drapania i odgiętą blachę.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Zgorzelec | garaż | zwłoki | dolnośląskie

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy