Jak poinformowałw piątek Romuald Szyszka z głogowskiej policji, funkcjonariusze zauważyli mocno zaniedbaną, niepełnosprawną 15-latkę podczas interwencji domowej. Szyszka powiedział, że choroba i niepełnosprawność sprawiły, że dziewczynka nie wstawała z łóżka. - W mieszkaniu znajdowali się oprócz nastolatki jej opiekunowie: matka i jej konkubent, którzy jednak nie zajmowali się dziewczyną - relacjonował. Dodał, że oboje mieli prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Policjant dodał, że na ciele dziewczynki nie było obrażeń świadczących o biciu. - 15-latka z racji swojej niepełnoprawności wymagała stałej opieki, której była pozbawiona i stąd nie najlepszy stan jej zdrowia - powiedział Szyszka. Opiekunowie zostali zatrzymani i prawdopodobnie jeszcze w piątek trafi do sądu rodzinnego wniosek o ograniczenie lub pozbawienie praw rodzicielskich w stosunku do matki dziewczynki.