Do tragedii doszło w nocy z soboty na niedzielę, około godziny 23.00. Myśliwy, który na polowanie wybrał się z kolegą, w pewnym momencie zobaczył kontury postaci. Sądząc, że zza krzaków wychodzą dziki, oddał strzał w ich kierunku. Niestety były to trzy osoby, 38-letni myśliwy z miejscowego koła łowieckiego, jego żona oraz zastrzelona na miejscu 43-letnia Aneta W. Sprawca postrzelenia był trzeźwy, posiadał ważne upoważnienie do wykonania polowania na terenie koła "Ponowa" - powiedział INTERIA.PL Mariusz Furgała z Komendy Powiatowej w Dzierżoniowie. Policjanci zabezpieczyli broń i amunicję z której oddano feralny strzał. Postępowanie w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Dzierżoniowie pod nadzorem miejscowej prokuratury. Mężczyźnie grozi kara do pięciu lat więzienia.