W legnickich centrach handlowych policjanci wspólnie ze strażnikami miejskimi przyprowadzili akcję wyłapywania wagarowiczów. Na pierwszy ogień poszła Galeria Ferio, później przeszukano Galerię Piastów. - Młodych ludzi w czasie godzin kiedy odbywają się zajęcia szkolne jest w naszej galerii bardzo dużo, czasami trudno dać sobie z nimi rade. Bawią się z nami jak w kotka i myszkę, głośno się zachowują, jeżdżą na rolkach - komentuje Waldemar Sawryn, szef ochrony Galerii Ferio. Ochroniarze wspominają jak jakiś czas temu w męskiej toalecie przyłapano młodą parę uprawiając seks. - Mieli może z 15 lat - mówi jeden z ochroniarzy. Po kilkunastu minutach akcji dwóm Strażnikom Miejskim udaje się "złapać" na wagarowaniu dwie gimnazjalistki. Obie zapewniają, że rodzice wiedzą i są tu przypadkiem - właśnie wracają od lekarza. Jednak po telefonie do szkoły okazało się, że kłamały. Tak naprawdę to zwiałyśmy z lekcji, nie chciało się nam iść na zajęcia. Chciałam sobie coś kupić w sklepie - powiedziała nam jedna z wagarowiczek. Po telefonie do szkoły teraz jeszcze czeka wszystkich wagarowiczów list do rodziców. - Jak na dwugodzinną akcje z jej rezultatów jesteśmy zadowoleni. Tylko myślę, że policja powinna być na końcu w kontrolowaniu młodych ludzi czy chodzą na zajęcia. Najpierw powinni być rodzice , a potem nauczyciele - podsumowuje akcję nadkomisarz Sławomir Masojć, rzecznik prasowy legnickiej policji.