Prezydent Świdnicy Wojciech Murdzek podczas uroczystego otwarcia wieży podkreślił, że odbudowując zniszczony obiekt, miasto spłaca dług historii. - Dziś historia dzieje się na naszych oczach. Sporo osób starszych pamięta moment zawalenia się poprzedniczki obecnej wieży. Co ważne, świadomość, że uczestniczymy w historii, i przekonanie, że dzieje się coś ważnego, mają również młodzi ludzie, z którymi rozmawiam na ten temat - mówił Murdzek. Odbudowa wieży rozpoczęła się w czerwcu 2010 r. i początkowo miała być ona gotowa pod koniec 2011 r. Okazało się jednak, że konieczne było przygotowanie odpowiednich fundamentów, które wykonano z betonowych pali umieszczonych na głębokości ok. 10 m. W pracach budowlanych brało udział ponad 100 osób. Wieża ma wysokość blisko 58 m i zwieńczona jest ważącym ok. 30 ton metolowym hełmem, który jest ozdobiony elementami drewnianymi i miedzianą blachą. Wewnątrz obiektu znajdują się m.in. ekrany LCD oraz infokioski. Do dyspozycji zwiedzających oddane zostały także dwa tarasy widokowe, a na szczycie wieży znajduje się kula, wypełniona pamiątkami przekazanymi przez mieszkańców Świdnicy. Wartość inwestycji to ponad 9 mln zł, z czego ok. 5,6 mln zł pochodzi z unijnego Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Dolnośląskiego na lata 2007-2013. Pierwszy budynek świdnickiego ratusza powstał w latach 30. XIV w. Pod koniec XIV w., w latach 40. XVI w. oraz na początku wieku XVIII budynek był odbudowywany po kolejnych pożarach. W 1757 r. wieżę ratuszową zniszczyły wojska austriackie, ale kilka lat później świdniczanie po raz kolejny ją odbudowali. Wieża przetrwała do 1967 r., kiedy to runęła podczas nieudolnie prowadzonych prac rozbiórkowych.