Do pożaru doszło po godzinie drugiej w nocy z czwartku na piątek. Przyczynę tego pożaru badają powołani przez Państwową Straż Pożarną biegli. Jeżeli stwierdzą, że pożar był wynikiem podpalenia, to do akcji wejdzie policja, która rozpocznie poszukiwanie podpalaczy. Nieoficjalnie wiadomo, że samochód marki chrysler należał do znanego legnickiego strongmena. ag